|
Swojego maluszka zakupiłem w grudniu 2004 roku. Technicznie autko było ( i jest) jak najbardziej OK.
Blacha....hmm.... pare osób wie jak było. Początkowo walczyłem z rudą sposobami "domowymi", tzn. szpachla,
włókno, żywica. Na wiosnę 2006 roku postanowiłem przeprowadzić blacharkę z prawdziwego zdarzenia. W tym
miejscu pragnę podziękować na pomoc Bandziorowi, Burdiemu i Kamilowi. Remont trwał 2 miesiące.
Autko ze względu na ilość pokonywanych kilometrów ustawiony jest na niskie spalanie, choć nie raz pokazał rogi.
|
|
|
Silnik:
- rurka od 600tki zamiast tłumika szmerów/
- odetkana odma,
- sportowy tłumik MBM,
- świeżutki rozrząd.
- układ zapłonowy z eleganta (moduł + cewka)
Zawieszenie i układ jezdny:
- felgi 13 cali z S.C.,
- opony: przód 145/70 R13, tył 155/65 R13.
Inne:
- fotele, nazwijmy je półkubełkowe (są znacznie niższe od serii),
- kierownica Monte Carlo,
- obrotomierz Mera Lumel,
- halogeny,
- wszystkie klosze świateł białe,
- orginalnie przydymiane szyby tylne,
- skrócony lewarek zmiany biegów,
- głośniki Pionner 90 Watt,
- radio Panasonic 4x40Watt,
- lakier akryl biały,
- trzeci stop.
|
|